wtorek, 29 grudnia 2015

eh?

W dniu dzisiejszym chcę wam powiedzieć, że kończę działaność na bloggerze. Nwm na ile na rok, 3 dni czy na zawsze. Po prostu pewne sytuacje w świecie skoków mnie przerosly, zresztą nie mam weny do pisania, ani nikt mnie nie czyta. Pod ostatnim rozdziałem były 3 komentarze, wiem ze nie był najwyższych lotów nie winie was, ale jeśli coś chce robić to dobrze, a ja pisać nie umiem.... Kto wie może jutro mi się odmieni i wstanę z zapałem ze coś napisze, ale może mi się nie odmieni jak przez te całe 3 tygodnie. Wiec pomyślałam że lepiej będzie jak wam powiem, że nie wiadomo kiedy sie jakos zmotywuje kiedy bd nastepny rozdział i czy wgl bd.

7 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieje, że wrócisz :P Na tego bloga już ja Cię będę o to męczyć :D W każdym razie wiesz,że ty możesz wejść zawsze do mnie:
    http://its-too-cold.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. No szkoda... ale nadal będę tutaj zaglądać. Mnie również zaczynają dziwić pewne sytuacje w świecie skoków. Aż odechciewa się oglądać. Jak Gregor mógł zawiesić karierę? Każdemu przecież może przydarzyć się dołek. Ale na pocieszenie polecam Ci książkę Thomasa. Chyba od 15 stycznia ma się pojawić w sprzedaży w naszym kraju. czytałam fragment i wydaje się być ciekawa ;)
    Mimo wszystko dziękuje, że mogłam miło spędzać czas na Twoim blogu. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy ty sobie kpisz ? Kochanie ja tu umrę jeśli nie dodasz jakiegoś rozdziału to ���� twoje opowiadanie jest wciągające, poruszające a przedewszystkim GREGOR on ma się zmienić ma być cudownie mają się kochać i być szczęśliwi ...Ten tom drażni mnie -,- czy on musi wszystko komplikować... Dużo dużo weny kochana żebyś szybko do nas wróciła ��

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana wracaj tu do nas.
    Jakoś tu strasznie pusto i smutno bez twojej historii.
    Osobiście rzadko komentuje cokolwiek, ale tu zrobiłam wyjątek, bo brakuje mi kontynuacji "twojego dzieciątka"
    Czekam cierpliwie na powrót :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nadal czekam, zaglądam tu raz w tygodniu z nadzieja że coś się pojawi. Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja również co jakiś czas sprawdzam z nadzieją na nowy rozdział. Weny życzę i pozdrawiam 😘

    OdpowiedzUsuń